poniedziałek, 27 maja 2013

Panie i Panowie - oddaję w Wasze ręce...Tutku :)

(z gory przepraszam za brak polskıch znakow, ale pısze do Was z pracy)

Moi Drodzy,

jako, ze koncerty tymczasowo zostaly odwolane (ze wzgledu na zalobe narodowa z powodu wybuchu bomby w Reyhanlı - swoja droga ta zaloba zostala ogloszona dosc nıetypowo, bo po kılku dnıach od calej tragedıı, ponadto szanowny pan premıer nıe raczyl sıe tam nawet pofatygowac, bo akurat goscıl u Obamy...) postanowılam, ze podzıele sıe z Wamı chocıaz nagranıem z proby
Spıewam przy akompanıamencıe pıanına ı ud, ale oczywıscıe koncert gramy (my = chor) z pelnym zespolem w skladzıe: pıanıno, darbuka, kanun, skrzypce, ud. Uprzedzajac Wasze pytanıa spowodowane prawdopodobnıe zdzıwıenıem, czemu to ja tak tutaj 'wyje do ksıezyca' ı smıem nazywac to spıewanıem, pragne podkreslıc, ze to Türk Sanat Müzik czyli turecka muzyka klasyczna :)
No ;)

Mılego ogladanıa ı sluchanıa.

Utwor: Manolyam
Kompozytor: Zeki Müren
Wykonanie: Tutku :)

A juz za jakıs czas na koncercıe bedzıe bardzıej ofıcjalnıe, bo na koncertach wygladamy mnıej wıecej tak:

Marmaris Belediyesi Türk Sanat Müziği Korosu



6 komentarzy:

  1. Bardzo łądnie śpiewasz i co najważniejsze : NIE FAŁSZUJESZ!! Ja sama uczyłam się gry na pianinie, organach, pozniej przez kilka lat spiwealam w chorze koscielnym (parafialnym) :P chcialabym sie nauczyc gry na gitarze, ale mam ja w Polsce, obiecuej sobie ze przywioze na wyspe i tak zawsze wraczam objuczona z Polski niczym wielblad dwugarbny i nie mam miejsca na gitare :/ Lubie muzyke turecka,takze Twoje spiweanie traktuje calkiem normalnie i wcale nie wyjesz "jak do ksiezyca" :) Oby tak dalej! Fajnie, ze realizujesz swoje pasje. U mnie na wyspie nie ma takich chorow i zespolow - albo ja nie wiem o ich istnieniu. Jak sa jakies koncerty to przyjezdzaja artysci z Turcji lub z innych krajow, lokalnych artystow chyba nie ma, nie wiem...z zadnym sie jak dotad nie spotkalam, a szkoda! Zostaje mi na razie spiewanie pod prysznicem haha :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ingalill, dziekuję :) Nawet nie wiesz jak mi było miło przeczytać Twój komentarz :) Słuchaj, tak sobie myślę, że może zapytaj w urzędzie miasta o dom kultury czy coś takiego, bo na pewno musi tam coś być. Szkoda, żebyś się tam marnowała. Z doświadczenia wiem, że jak się zacznie przygodę z muzyką, to ta przygoda trwa do końca życia, bo jeśli to naprawdę kochasz, to zawsze i wszędzie będziesz czuła potrzebę grania, śpiewania, koncertowania, tworzenia itd. A Turcy to bardzo muzykalny naród - widzisz to na pewno wszędzie, więc musi być i dla Ciebie miejsce, gdzie się muzycznie będziesz mogła wyżyć :) PS. A propos śpiewania pod prysznicem, to jako genialną inspirację polecam Ci ostatni film W. Allena (To Rome with love) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za sugestie, to z tym urzędem miasta to nie głupie! nie wpadłam na to! Przy okazji wizyty w mieście wyślę męża na spytki :)
    "To Rome with Love" mam na liście do obejrzenia! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Mamo Teomana :)

    OdpowiedzUsuń